14 lut Dlaczego zioło przyprawia nas o napady śmiechu?
Prawie każdy, kto kiedykolwiek używał trawki, w pewnym momencie doświadczył niekontrolowanego napadu śmiechu. Coś, co jest naprawdę zabawne, jak usłyszenie dobrego żartu, może zmienić cię w totalnego śmieszka tarzającego się po ziemi, chichrającego i błagającego o pomoc. Wychodzenie publicznie w tym nastroju może być ryzykowne ze względu na problem z opanowaniem głupawki, ponieważ możesz znaleźć się wśród osób, które mogą nie zrozumieć co nas aż tak rozbawiło.
Tak więc co takiego mają w sobie konopie, że sprawiają, iż wszystko co nas otacza wydaje się zabawniejsze niż w rzeczywistości jest?
Rożne oblicza śmiechu
Gdyby pochylić się nieco nad tematem, śmiech to niezwykle ciekawe zjawisko. Spontaniczny, nieświadomy i pierwotny, śmiech wybucha z głębi nas i jest językiem, którym przemawiamy i który jest powszechnie rozumiany przez innych. Co więcej, nie jest ograniczony tylko do ludzi – zdolność do śmiania się mają również niektóre zwierzęta, około 65 różnych gatunków.
Śmiech ma w sobie wyjątkowy wymiar społeczny. Ludzie śmieją się znacznie częściej, gdy są w pobliżu innych osób. W relacjach społecznych, międzyludzkich jesteśmy trzydzieści razy bardziej skłonni do śmiechu niż wtedy, gdy jesteśmy sami. Co więcej, śmiech jest zaraźliwy. Słyszenie śmiechu innych osób może wywołać u nas wybuch chichotu, o czym może zaświadczyć niemal każdy.
Społeczny wymiar śmiechu wydaje się mieć wiele funkcji. Na poziomie osobistym, śmiech sprawia, że czujemy się dobrze. Promuje również tworzenie więzi społecznych, umacnia relacje i sprzyja rozładowywaniu negatywnych emocji.
Może on mieć również korzyści zdrowotne: kiedy się śmiejemy, oddychamy głębiej, stymulujemy pracę naszych serc, płuc i mięśni, a także zwiększamy produkcję dobrych endorfin uwalnianych przez mózg. Śmiech może zmniejszyć stres, poprawić nastrój, złagodzić ból, a nawet wzmocnić układ odpornościowy. Innymi słowy, śmiech to najlepsze istniejące naturalne lekarstwo.
Śmiech nie jest związany tylko z jednym neuroprzekaźnikiem lub hormonem. Śmiech może zwiększyć poziom endorfin i dopaminy, a także łagodnie obniżyć poziom kortyzolu, epinefryny i noradrenaliny. Endorfiny i dopamina zapewniają nam odczuwanie przyjemności i wprawiają w lepszy nastrój, podczas gdy kortyzol, epinefryna i noradrenalina są produkowane przez organizm w odpowiedzi na stres.
Naukowcy uważają, że istnieją dwa główne rodzaje śmiechu: mimowolny i świadomy. Mimowolny śmiech jest po prostu reakcją na jakieś zabawne zdarzenie.
W przeciwieństwie do tego, śmiech intencjonalny jest bardziej kontrolowany i często używany na przykład w trakcie rozmowy w celu utrzymania jej w przyjaznym tonie. Oczywiście, większość z nas woli ten spontaniczny śmiech na haju, od którego może nas aż rozboleć brzuch.
W jaki sposób marihuana może wywołać chichot?
Badania nad związkiem między konopiami a śmiechem są stosunkowo nieliczne. Jednak eksperci, nakreślają szeroki obraz tego, jak marihuana wpływa na układ endokannabinoidowy i inne układy organizmu, aby wywołać śmiech.
Układ endokannabinoidowy jest połączeniem pomiędzy wszystkimi układami naszego ciała. Oddziałuje on na nasz endogenny układ opioidowy, odpowiedzialny za produkcję endorfin, które są uwalniane, gdy odczuwamy ból, przyjemność lub śmiech.
Jak wyjaśniają naukowcy, THC wchodzi w interakcję z pewnymi receptorami endorfin, czyniąc endogenny system opioidowy bardziej wrażliwym. Innymi słowy, THC może sprawić, że osoba będzie bardziej skłonna do śmiechu. Badania sugerują też, że marihuana może również wpływać na oksytocynę, hormon dobrego samopoczucia, który silnie wpływa na zachowania społeczne.
Ogólnie rzecz biorąc, zioło działa na zróżnicowane, uzupełniające się sposoby, aby stworzyć sytuację, w której śmiech przychodzi nam łatwiej. Efektem tego jest zmiękczenie, osłabienie naszych mechanizmów obronnych. To pozwala nam śmiać się bardziej swobodnie i cieszyć się uczuciem śmiechu.
Ważne jest jednak, aby zauważyć, że tolerancja i dawkowanie również wpływają na stopień, w jakim konopie sprawiają, że chichoczemy, a małe dawki działają zupełnie inaczej inne niż duże. Jeśli więc zauważyłeś, że twoje chichoty wywołane marihuaną słabną, być może nadszedł czas na chwilowy reset i zaprzestanie stosowania konopi na jakiś czas.
Różne odmiany konopne, terpeny, kannabinoidy, czyli co rozbawia nas najbardziej?
Chociaż nauka o śmiechu wywołanym przez zioło jest jeszcze w powijakach to świat koneserów trawki utrzymuje, że niektóre odmiany wydają się wywoływać większe napady śmiechu. Niektórzy wskazują tu na odmianę cake, podczas gdy inni wolą tangies.
Według recenzentów Leafly, niektóre z najpopularniejszych odmian, które wywołują napady śmiechu to Blue Diesel, Chemdog, Sweet Diesel, Black Diamond, Mango Kush, Church OG i trafnie nazwany Laughing Buddha.
Wielu konsumentów wskazuje również na pewne terpeny jako sprzyjające zrelaksowaniu się i śmiechowi. Terpeny zawarte w konopiach, takie jak linalol i beta-pinen, mogą mieć właściwości antydepresyjne. Inne terpeny łagodzące stres, takie jak kariofilen i mircen, mogą również poprawiać nastrój i sprawiać, że twoje zachowanie staje się bardziej frywolne i spotnaniczne.
Warto zwrócić jednak uwagę, że zbyt duża ilość THC może również prowadzić do niepokoju, co oczywiście tłumi wesołość. W tym przypadku obecność CBD może pomóc złagodzić efekty wywoływane przez THC.
Ostateczne stwierdzenie, który konkretny związek w trawce odpowiada za napady śmiechu byłoby nadmiernym spłyceniem tematu. Możemy natomiast z większym prawdopodobieństwem mówić o tym, że suma różnych związków zawartych w konopiach przynosi dany skutek, w tym wypadku śmiech, chichot, bekę. Dużą rolę odgrywają też okoliczności zewnętrzne, choćby dlatego upalenie się w grupie bliskich przyjaciół jest szczególnie zabawne.
