14 gru Konopie indyjskie zmniejszają o 50% objawy obsesyjno-kompulsywne (OCD)
Naukowcy z Washington State University odkryli, że palenie marihuany może prowadzić do krótkotrwałego zmniejszenia nawet o 50% objawów zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych (OCD).
Obecne metody leczenia OCD obejmują terapię ekspozycji i powstrzymania reakcji, w której osoba cierpiąca na OCD musi stawić czoła irracjonalnym myślom dotyczącym pewnych zachowań obsesyjno-kompulsywnych. Powszechną praktyką jest także przepisywanie chorym antydepresantów lub inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI). Choć te metody leczenia mogą oczywiście złagodzić objawy, to jednak nie leczą one schorzenia, ani też nie działają w każdym przypadku OCD.
Na potrzeby badania naukowcy przeanalizowali dane wprowadzone przez użytkowników aplikacji Strainprint, którzy sami zidentyfikowali u siebie objawy OCD – przede wszystkim natrętne, uporczywe i powracające myśli (obsesje) oraz wielokrotnie powtarzane czynności, zachowania kompulsywne. Łącznie na badanie złożyło się ponad 1800 „paleń” konopi indyjskich przez 87 osób w okresie 31 miesięcy.
Na podstawie uzyskanych danych naukowcy odkryli, że po paleniu konopi użytkownicy, którzy sami zidentyfikowali się jako osoby z zaburzeniami OCD, stwierdzili zmniejszenie swoich kompulsji o 60%. Zgłosili również spadek obsesji, natręctw o 49% oraz zmniejszenie lęku o 52%. Stwierdzono też, że osoby przyjmujące większe dawki konopi oraz ich szczepy o wyższej zawartości kannabidiolu (CBD) wykazywały większą tendencję do zniwelowania swoich zachowań kompulsywnych.
Jednakże naukowcy ustalili również, że wraz z rosnącą ilością zażywanych konopi, związane z tym ograniczenie objawów OCD nieznacznie się zmniejszyło, co sugeruje, że z czasem użytkownicy uodparniają się na tę roślinę. Pomimo to, wciąż można było zaobserwować związek między konopiami a redukcją objawów OCD, choć ustępowały one dopiero w ciągu około czterech godzin od palenia rośliny.
W związku z tym uzyskane przez naukowców wyniki badań sugerują, że marihuana może być korzystna w zmniejszaniu objawów zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych (OCD) w perspektywie krótkoterminowej. Podkreślają oni jednak, że osiągane efekty raczej nie są długotrwałe. Dodatkowo, nowe ustalenia odnośnie CBD są interesujące, ponieważ związek ten nie jest odurzający, a zatem może on potencjalnie być wykorzystany podczas badań klinicznych mających na celu regulowanie zachowań kompulsywnych.
Warto dodać, że naukowcy twierdzą, iż brak możliwości stosowania kontroli placebo oraz „efektu oczekiwania” wśród użytkowników nie mogły podważyć zasadności uzyskanych wyników. Co więcej, zarówno wszelkie dane, jak i zaobserwowane efekty działania konopi wykorzystane w badaniu pochodziły bezpośrednio od samych użytkowników konopi indyjskich. Podsumowując, potrzeba jeszcze bardziej wiarygodnych i solidnych dowodów, aby uznać stawiane przez naukowców tezy za rozstrzygające i ostateczne.
